Studio H, 2019
Stara gorzelnię w Cichach rozwalono
I nie za dawno większą postawiono
Bo ona stara już za mała była.
Co dzień trzy tony, więcej nie smrodziłaLecz nowa teraz drugie tyle smrodzi
A przy kościele wiele ludziom szkodzi
Że coraz więcej grzechu popełniają
I na nic patrząc już boga gniewająPożal się, Boże mili przyjaciele!
Co się to dzieje w Cichach przy kościele
Tam nie o Bogu świętym rozmawianie
Lecz o gorzałce wciąż rozprowadzanieBiada ludowi, który o tym baje
Głupiej gorzałki pijać nie przestaje
Biada pijakom! Rozum pożerają
Trują swe zdrowie, panów wzbogacają.Biada i panom! Oni wiedza dobrze,
Że pijak truje gorzałka swe zdrowie
Gdyby przemogli żółć by przedawali
Byleby tylko grosza nazbijaliLecz błogo takim, którzy jej nie piją
Ale przy zdrowym rozumie wciąż żyją
Tym odda pan Bóg nagrodę trzeźwości
Gdy ich raz przyjmie do wiecznej radości.
Głos Dawnych Mazurów na Facebooku
English translation · Deutsche ÜbersetzungFoto: Katarzyna Trzaskalska, Małgorzata Biniek, Magdalena Świtek. Stylizacja: Monika Wierzbicka, dodatki: Sława Tchórzewska, Grażyna Kłopocka-Służała. Rysunki: Krzysztof Skain May. Realizacja: obbie.pl
© Monika Wierzbicka 2012-2024. Wszelkie prawa zastrzeżone. Polityka prywatności i cookies